XX Niedziela zwykla, 16 sierpnia 2009

(Prz 9,1-6)

Mądrość zbudowała sobie dom i wyciosała siedem kolumn, nabiła zwierząt, namieszała wina i stół zastawiła. Służące wysłała, by wołały z wyżynnych miejsc miasta: Prostaczek niech do mnie tu przyjdzie. Do tego, komu brak mądrości, mówiła: Chodźcie, nasyćcie się moim chlebem, pijcie wino, które zmieszałam. Odrzućcie głupotę i żyjcie, chodźcie drogą rozwagi!(Ps 34,2-3.10-15)
Wszyscy, zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry (J 6,56)
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.

(J 6,51-58)

Jezus powiedział do tłumów: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata. Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: Jak On może nam dać /swoje/ ciało do spożycia? Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.
Ci co doświadczyli głodu fizycznego chleba, prawdziwego głodu, nie dlatego że podane było to czego nie lubię, czy nie zdążyłam zjeść śniadania, bądź zabrakło chleba w domu, wiedza czym jest głód i pragnienie. Nasi dziadkowie pamiętają pewnie czasy trudne. Ludzie, którzy opowiadali mi jak z powodu wojny czy ucieczki byli głodni i pragnęli choćby odpadka, choćby resztki.
My mamy w Polsce Kościoły i Eucharystię, adoracje ; mamy Biblię i dostęp do  różnego rodzaju przekładów i tłumaczeń aby Ją lepiej zrozumieć. Mamy wręcz cieplarniane warunki i Bóg jest przy Tobie, jest z Tobą. Nie wszędzie, a wręcz trzeba powiedzieć, że tylko w nielicznych miejscach tak łatwo ludzie mają dostęp do Kościoła, do Mszy św., do sakramentów.
Bóg przychodzi do Ciebie i do mnie, prosi, skosztuj zobacz jak jestem Dobry. Bóg nie daje się w odrobinach, nie w resztkach, ale w całości. Chce abyś przyjęła/przyjął Go w całości, w całym Twoim życiu.Czy pragnę, czy czuję głód Boga i miłości, czy chcę żyć i dawać życie innym?

 

s. Celina Natanek

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *