Kiedy otwierasz lodówkę  zazwyczaj jedynym  dylematem jest to czy zjeść żółty ser czy może  biały, krakowską czy tez salami, jogurt naturalny czy owocowy? Taka wyliczanka mogłaby się ciągnąć w nieskończoność z uwagi na rozmiar i pojemność lodówki przeciętnego Europejczyka. Jednak  po tej ziemi  chodzą też i tacy, którzy takich problemów nie mają. Po pierwsze nie mają lodówki, którą mogą otworzyć wtedy kiedy są głodni a po drugie nawet gdyby jakimś cudem ją mieli to i tak nie mieliby co w niej trzymać? Problem głodu jest wciąż aktualny! Zapraszamy do wsparcia projektu realizowanego przez każdą naszą placówkę misyjną w Afryce, bo wszędzie tam gdzie jesteśmy i pracujemy są ludzie łaknący tak samo chleba jak i Boga…

Wszystkich, którzy pragną wesprzeć nasz projekt prosimy o wpłaty na nasze konto: