Pożegnanie Kamerunu
S. Celestyna Pudło ze Zgromadzenia Sióstr Bożej Opatrzności uważa, że papieska pielgrzymka na pewno przyniesie owoce, tak w życiu osobistym Kameruńczyków, jak i w rozwoju społeczeństwa. „Szczególnie myślę o młodzieży, że będzie to dla niej taka pobudka, okazja, by na nowo przybliżyć się do Chrystusa i coś zmienić w swoim życiu” – powiedziała polska misjonarka.
Podobnego zdania jest s. Danuta Ziomek z tego samego zgromadzenia: „To może bardziej przybliżyć tych ludzi do Pana Boga, do Kościoła, pobudzić w nich wiarę w sens życia, przekonać, że jednak warto zawierzyć i oddać swoje sprawy Panu Bogu”.
„Przybyłem tu szczególnie po to, by dzielić z wami historyczną chwilę promulgowania Instrumentum laboris na drugie Zgromadzenie Specjalne Synodu Biskupów poświęcone Afryce – powiedział Papież na lotnisku w Jaunde. – Naprawdę jest to moment wielkiej nadziei dla Afryki i dla całego świata. Zachęcam was, mieszkańcy Kamerunu, byście zrozumieli wagę tej danej wam przez Boga chwili. Odpowiedzcie na Jego apel, by nieść pojednanie, uzdrowienie i pokój waszym wspólnotom i waszemu społeczeństwu! Pracujcie nad usunięciem niesprawiedliwości, ubóstwa i głodu wszędzie, gdziekolwiek je spotkacie!”.
Powitanie w Angoli
Aby budować społeczeństwo naprawdę wrażliwe na wspólne dobro, konieczne są podzielane przez wszystkich wartości, które znaleźć można w Ewangelii, znanej Angoli już od pięciuset lat. Temu przekonaniu dał wyraz Papież po przybyciu do tego kraju. W przemówieniu powitalnym zachęcił jego mieszkańców, by szli dalej drogą przywracania pokoju i odbudowy, tworząc razem wolne, solidarne społeczeństwo.
„Pochodzę z kraju, gdzie pokój i braterstwo drogie są sercom wszystkich mieszkańców – przypomniał Benedykt XVI. – Bliskie są zwłaszcza tym, którzy tak jak ja zaznali wojny i podziałów między braćmi należącymi do tego samego narodu z powodu niszczycielskich, nieludzkich ideologii, które pod pozorem łudzących iluzji narzucały ludziom jarzmo ucisku. Rozumiecie zatem, jak jestem wrażliwy na dialog między ludźmi, aby pokonać wszelkie konflikty czy napięcia i aby każdy kraj – a więc także i wasza ojczyzna – stał się domem pokoju i braterstwa”.
Spotkanie z władzami i korpusem dyplomatycznym
Spotkanie z episkopatem
Chrystus jest miarą prawdziwego humanizmu – wskazał Papież na spotkaniu z episkopatem Angoli oraz Wysp Świętego Tomasza i Książęcej. Zwrócił uwagę na szerzący się relatywizm, który niczego nie traktuje jako definitywne, a za ostateczną miarę uważa własne ja i jego widzimisię. W obliczu tego relatywizmu proponujemy inną miarę: Syna Bożego, który jest równocześnie prawdziwym człowiekiem – powiedział Benedykt XVI. – Chrześcijanin o dojrzałej wierze nie idzie za modą i ostatnimi nowościami, ale żyje w głębokiej przyjaźni z Chrystusem, która otwiera nas na każde dobro i daje nam kryterium pozwalające odróżnić błąd od prawdy.
B. Zajączkowska
Źródło: Radio Watykańskie
Dodaj komentarz