29 kwietnia 2004 roku dwadzieścia dwie osoby, głównie uczennice, zginęły podczas ataku na katolicką szkołę dla dziewcząt w Muramba, regionie Gisenyi w Ruandzie, niedaleko granicy z Demokratyczną Republiką Kongo (wcześniej Zairu). Podczas ludobójczej wojny pomiędzy Hutu i Tutsi, grupa uzbrojonych mężczyzn wtargnęła do szkoły i kazała dzieciom podzielić się na grupy etniczne, Hutu po prawej stronie, Tutsi po drugiej. Na dowód tego, że szkoła stanowiła jedną kochającą się wspólnotę, uczennice odmówiły.
Mężczyźni bezlitośnie otworzyli ogień, zabijając siedemnaście dziewczynek i raniąc czternaście. Zginęła również belgijska siostra misjonarka, Margarita Bosmans, dyrektorka innej mieszczącej się nieopodal szkoły, która usiłowała powstrzymać zabójców oraz cztery inne osoby świeckie.
Mężczyźni bezlitośnie otworzyli ogień, zabijając siedemnaście dziewczynek i raniąc czternaście. Zginęła również belgijska siostra misjonarka, Margarita Bosmans, dyrektorka innej mieszczącej się nieopodal szkoły, która usiłowała powstrzymać zabójców oraz cztery inne osoby świeckie.
Prawdziwa historia, Muramba, Ruanda, na podstawie artykułu,
„African Children Teach Us a Lesson of Love'
The Seed, czerwiec 1997
„Pewnego razu w Afryce- historyjki mądrościowe”, Joseph G. Healey, Wydawnictwo WAM, Kraków 2007, str.86
„African Children Teach Us a Lesson of Love'
The Seed, czerwiec 1997
„Pewnego razu w Afryce- historyjki mądrościowe”, Joseph G. Healey, Wydawnictwo WAM, Kraków 2007, str.86
Dodaj komentarz