Sulechów, to słowo już nie brzmi obco w moim uszach i jest mi bardzo bliskie. Zaproszona przez ks. Henryka Wojnara mogłam tam pojechać i zostać przez cały tydzień, który minął tak szybko jak jeden dzień, ale był bardzo bogaty w różne wspaniałe spotkania. Dokładnie było to w parafii Świętego Stanisława Kostki, gdzie spotkałam się z kapłanami, księdzem biskupem Tadeuszem Lityńskim, grupą misyjną, seniorami, grupą Caritas, biblijną grupą parafialną, dziećmi na roratach, oazą, grupą kandydatów do bierzmowania, niektórymi rodzinami i poszczególnymi osobami oraz z grupą młodzieży z fundacji Jana Pawła II. Byłam też w dwóch szkołach: w Zespole Szkół ponadgimnazjalnych w Sulechowie i Zespole Szkół w Sulechowie im. Janusza Kusocińskiego. Moje ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne! Czułam się przyjęta szybko się odnalazłam między otwartymi ludźmi, gotowymi słuchać o misjach, o Afryce i o Tanzanii skąd pochodzę. Bardzo dziękuję wszystkim, dzieciom, młodzieży a także dorosłym, za dobry czas spędzony razem. Niech Pan Bóg Wam pobłogosławi!
s. Anafrida Biro
Dodaj komentarz