Przyjaciele
Dzień dobry, nazywam się Georges. Jestem Koptem z Egiptu i mieszkam w Lublinie. Jak wszyscy obcokrajowcy w Polsce byłem bardzo zaskoczony przez zimno, które występuje zimą i duże opady deszczu w ciągu roku…W moim kraju pada bardzo mało i prawie przez cały rok świeci słońce.
Ale takie jest życie…jeśli nie byłoby krajów zimnych, nie byłoby krajów gorących i docenialibyśmy słońce. W każdym bądź razie, kiedy przybywamy z kraju Faraonów, bierzemy małą piramidę w swoją walizkę i małe słońce do swojego serca…jeśli pewnego dnia termometr wskazuje minus 30 stopni to serce nam mówi plus 37 stopni. Możemy być szczęśliwi nawet jeśli jest zimno!
Polska jest krajem bardzo interesującym. Jeśli chodzi o religię, wiara w Polsce jest mocniejsza niż w wielu krajach Europy. Lubię bardzo uczestniczyć w Eucharystii w języku polskim, a szczególnie na KUL-u w Lublinie. Tomek, organista ma wiele talentów i także mówi w moim języku arabskim. Jestem przyjacielem Zgromadzeń Misjonarzy Afryki – Ojców Białych i Misjonarek Afryki – Sióstr Białych. Mała Afryka w Natalinie i na Sławinku (Lublin), gdzie Ojcowie wraz z Siostrami pokazują nam w sposób wyjątkowy jak możemy otwierać się na potrzeby innych, inne kultury, inne kraje, zachowując przy tym ich tożsamość i ich kulturę.
Lubię bardzo Tatry…jest prawdą, że nie są aż tak bardzo wysokie, ale jest tam pięknie! Doceniam bardzo gościnność Polaków, którzy mówią: „Gość w dom, Bóg w dom”. W Egipcie jest bardzo podobnie. Mam też wielu przyjaciół w Polsce i to właśnie oni pomagają mi,  uczyć się języka polskiego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *